Przekaż 1.5% podatku Psiej Ekipie, KRS 0000697348

Pierwsze czekał na śmierć,teraz czeka na nowe życie...

Parszywy czas dla nas nastał. Zakazy jeden po drugim. Ograniczenia i izolacja. Wszystko to dla naszego zdrowia, dla ochrony naszego życia. Gdyby było inaczej, zaczęlibyśmy się buntować, wierzgać i stawać okoniem, bo przecież ktoś dybałby na naszą wolność. On nie mógł tego zrobić. Patrząc w te spokojne, poczciwe stare oczy mogę tylko się domyślać jakim parszywym było całe jego życie. Znaleziony na środku drogi, skrajnie wycieńczony nie miał siły już dalej starać się zachować chociaż resztki godności. Leżał poddawszy się całkowicie losowi. W lecznicy, do której zawiozła go dobra duszyczka Monika lekarze nie dowierzali własnym oczom gdy pierwszy raz wyszedł na spacer. W jego kale znajdowała się nieprzetrwoniona słoma !! Gdzie żył? Gdzie mieszkał? Co a raczej kto sprawił że totalnie wycieńczony znalazł się na środku ruchliwej drogi oko w oko z rozpędzonym traktorem? On nam tego nie powie. On teraz uczy się życia na nowo. Znalazł się cudowny dom, który nauczył go dobrego, psiego życia. Dom który go poznał i przekonał się jakim on jest cudownym, spokojnym i dobrym staruszkiem. Tylko że to jest dom tymczasowy. Czas Ursusa-Misia już się tam koñczy. A my nie możemy mu powiedzieć "tak.piesku, twoje parszywe życie dobiegło końca , teraz pora na cudowny, spokojny wypełniony miłością czas psiej starości" 😞 nie możemy tak powiedzieć, bo nikt nie chce Ursik- Misia pokochać na stałe. Mówią że zwierzęta mogą chronić przed koronawirusem. Nie wiemy czy to prawda, ale wiemy że zwierze chroni nas przed depresją, przed smutkiem, przed samotnością i odosobnieniem. On może Cię przed tym wszystkim ochronić. Czy jesteś w stanie przyjąć pod swój dach miłość, przyjaźń, oddanie PSIEterapeuty ? Parszywy czas nastał dla nas....jego się nie skończył. Proszę ...przerwij to. On ma tylko wiarę, że może w końcu i dla niego zaświeci słońce.... inf w sprawie tego cuda <3 ℹ️Ula: 660291729, ℹ️Asia: 608 427 792