Jeszcze chyba mi się nie zdarzyło, wrzucić tyle ogłoszeń jednego psiaka, a od strony odbiorcy nie uzyskać — brzydko mówiąc — żadnego zainteresowania. Żadnego pytania, żadnego telefonu czy SMS-a, tylko wielkie, przeraźliwe NIC.
Jasne, nikogo nie zmuszamy do adopcji, ale frustracja czasem bierze górę nad spokojnym obserwowaniem rzeczywistości. Jest jak jest — Pongo nadal w schronie, a my nadal szukamy mu domku.
To uroczy, spokojny psiak. Lekko wylękniony do obcych i w nowych sytuacjach, ale nigdy w życiu nie broniłby się ząbkami. Niski na łapkach, ale krępy z niego kawaler. Myślę, że +12 kg, a latek około +10. Inne psiaki akceptuje bez żadnego problemu.
Osobiście uważam, że to uparty osobnik i troszkę udaje taką ciapę, ale czy to źle? Mogę się mylić — a on i tak jest kochany. I na dodatek przekupny łasuch.
Prosimy o domek!
Kontakt: Agata 516 488 831, Julia 572 582 228 (prosimy o SMS-a, gdy nie odbieramy).
Pongo jest podopiecznym schroniska w Bielsku-Białej, gdzie Fundacja pełni wolontariat.