Żegnaj Kubusiu. Nie tak miało być.Twoje piękne, brązowe oczka zamknęły się na zawsze !” Wciąż nie wierzę, że tak skończyła się nasza wspólna droga. Choć wiem, że były to Twoje najlepsze 3 tygodnie życia pod opieką Ani w domu tymczasowym. Dziękuje. Jednak wcale nie koi to bólu. Za krótko, za mało. Tracimy kolejnego pieska w ostatnim czasie !ª Tyle krzywd, tyle bólu wyrządza człowiek...