Był wesołym pieskiem. Starszym, schorowanym i choć wiadomo było, że jego dni są policzone ze względu na poważną chorobę nie spodziewałam się, że będzie to już... Za wczas. Był łasuchem, przy czym potrafił się dzielić nawet z kotem, który bezceremonialnie zaglądał mu do miski i ani razu nawet na niego nie zawarczał. Za mało głasków, za mało kurczaka, za mało czasu Filo nam dano. Będzie mi Cię chłopaku brakowało, już brakuje...
Filuś został zabrany na dt ze schroniska pod opiekę naszej Fundacji, gdy zdiagnozowano u niego nowotwór płuc. Za późno.