To miał być zwykły poniedziałek. Rano kawa, śniadanie, wio do auta i kierunek praca. Miał być...ale ok.7.30 kiedy na szybko brałam ostatni łyk kawy, zadzwonił telefon. Nie powiem żebym się ucieszyła bo jeszcze na dobre człowiek się nie obudził , ale służba nie drużba. Sądząc po wczesnej porze czułam że ktoś miał ważny powód by dzwonić ....
"Znalazłem właśnie psa ,powłóczy tylnymi nogami ,ma ogromnego guza na łapie i bardzo źle wygląda chyba potrącił go samochód i leży na poboczu .Czy możecie jakoś pomóc ????" Widok nadesłanych do mnie zdjęć psa złamał mi serce !! Pojechałam. Z uwagi iż do miejsca zdarzenia musiałam pokonać 30 km byliśmy ciągle na łączach telefonicznych .Nagle informacja ,że odnalazł się właściciel ,nikomu nic nie tłumacząc zabrał psa do samochodu i odjechał ....
Ale raczej nie do weta... Kiedy przyjechałam na miejsce, Robert, bo to on wykazał sie takim uporem żeby psu pomóc, poszedł ze mną na posesję gdzie zniknął i "opiekun" i pies. Wierzcie mi, wiele w życiu widziałam,ale widok psa skłaniającego się na łapach, we własnych wymiocinach potrafi rozwalić system największemu twardzielowi. Właściciel powiedział, że pies już tak ma, że nie jest potracony tylko stary ...a z rozmowy wynikło że inwestycja w starego psa nie jest przewidziana w tegorocznych wydatkach !!!Na moją propozycję że podjadę z nim do lecznicy, stwierdził że nie ma takiej potrzeby.Po czym wyprosił nas z posesji i odjechał gdy tylko usłyszał że na miejsce została już wezwana policja.Ogromne podziękowania dla Panów z Komisariatu Policji w Jasienicy którym bardzo dziękujemy za postawę i pomóc .Bo gdyby nie ich stanowcza i profesjonalna postawa, długo trwałaby batalia o odebranie Reksia kiedy właściciel w końcu zdecydował się wrócić i "porozmawiać".
Nie będę zamęczać Was szczegółami bzdurnych tłumaczeń pseudowłaściciela, włącznie z tym że tak go podobno zdenerwowałam, że aż do lekarza musiał iść. To ja się pytam, dlaczego przez wiele lat patrzył na cierpienia swojego psa i z nim na leczenie nie poszedł?! Codziennie rano widział psa słaniającego się na łapach ,z licznymi ranami i guzami ale przez wiele lat przy sprawowaniu "opieki " nad Reksiem nie przyszło mu na myśl że zwierzę cierpi ....
Kochani, Reksio to psinka totalnie złamana psychicznie. Nie ma w nim odrobiny chęci do życia, i to nas martwi najbardziej. Lata okrutnych zaniedbań dały nieodwracalne zwyrodnienia kręgosłupa, ale to nie jest jego największy problem ...Coś co go zabije 😥😥Niestety prześwietlenie prócz zmiany na łapie wykazało ogromny guz na płucach który jest tak zaawansowany że nie daje nam zbyt wielu możliwości do wyboru . Reksio nie jest starym psem. Ma ok.8-9 lat ale raczej życia pozostało mu niewiele. Dlatego to zrezygnowane stworzenie potrzebuje stałego,spokojnego, stabilnego domu, gdzie w cieple i miłości będzie mógł doczekać godnego końca. Nie w jakiejś szopie, zapomniany, odepchnięty, zbędny, ale w domu, jako pełnoprawny członek rodziny.
Reksio jest całkowicie łagodnym i spokojnym psem, wyłączonym na świat zewnętrzny. Jakby już nie chciał nic, bo to co dotychczas dostawał nie było niczym dobrym. Może ktoś z Was jednak zdobędzie się na odwagę i pokaże Reksiowi, że czasami na tym świecie obok człekokształtnych są też LUDZIE.
PROSZĘ nie dla siebie, ale dla niego, żeby mógł odejść, zabierając ze sobą obraz kogoś, kto go pokochał.
To że Reksio jest zaopiekowany to przede wszystkim zasługa Roberta, który się zatrzymał, pochylił i do samego końca trwał chcąc być pewnym, że Reksiowi nic nie grozi. Robert...wracasz wiarę w ludzi.
I jeszcze raz ogromne podziękowania dla Policji z Jasienicy. Panowie dzięki Wam wraca szacunek do munduru. Dziękujemy za pełny profesjonalizm.
Jeśli możesz pomóc zadzwoń tel.881 655 905
Prosimy o odrobinę wsparcia, abyśmy mogli nadal ratować zwierzęta, które potrzebują pomocy:
👉 przekazując 1,5% swojego podatku KRS: 0000697348
👉 Fundacja Psia Ekipa - Razem Dla Zwierząt - 72 1750 0012 0000 0000 3844 3399, w tytule wpisując „Darowizna dla Reksia ”
👉 https://psiaekipa.pl/wesprzyj
👉 paypal: info@psiaekipa.pl
👉 Przystępując do programu FaniMani - robiąc zakupy wesprzesz naszą Fundację bez poniesienia żadnych kosztów! - https://fanimani.pl/psiaekipa