Dzisiejszy poranny telefon od cudownych ludzi którzy byli przepustką do lepszego życia dla Rogalika, sprawił.... że każdemu z nas spłynęła po policzku łza. Rogalik umarł dziś nad ranem...... Znaleziony w połowie grudnia na szrocie z ogromnym, rozpadającym się guzem odbytu. W jelicie grubym od dawna zalegały ogromne masy kałowe sprawiając mu potworny ból!!!!!!! Dodatkowo nowotwór prostaty..... Wiedzieliśmy że operacja to wysokie ryzyko ale czy można było nazwać to życiem?????? Życie w nieustannym bólu?
Na odzew ze strony ludzi którzy tak jak my pokochali Rogalika w pierwszej chwili nie czekaliśmy długo... W jeden dzień uzbieraliśmy potrzebną na operację kwotę. Bez zbędnych komentarzy.... poprostu liczyła się pomoc!
Nie sądziliśmy że znalezienie domu dla niego będzie prostą sprawą, stary schorowany pies, zwyczajny.... A jednak zadzwonił telefon. Ciepły głos Magdy która opowiadała o stracie swojego ukochanego psa wlewał w nas nadzieję że wszystko jeszcze będzie dobrze. Razem z mężem Piotrkiem dzień przed wigilią przyjechali odwiedzić Rogalika do lecznicy prosto z Chorzowa. Zapamiętam ten widok na długo, gdy Magda w ramionach mocno trzymała pluszowego misia prosząc Panią Doktor by położyła Rogalikowi go na posłanku â¤
Niecały tydzień temu zabrali ich oboje do domu, domu pełnego miłości po same brzegi. To miał być początek lepszego jutra.....
Niestety dwa dni później telefon o pogarszającym się stanie staruszka 🙠Jeszcze wczoraj rano rozmawiałyśmy że to nie może się tak skończyć i trzeba myśleć pozytywnie. Niestety..... Stan pogarszał się z godziny na godzinę, doszło do zakażenia organizmu i powoli zaczęły wyłączać się wszystkie organy .....Atak padaczki, żółtaczka....
Umarł nad ranem łamiąc nam serca.....
W Psiej HAU-pie spędził kilkanaście godzin, ale zapisze się w jej historii już na zawsze!!!!
Magda, Piotrek... wiem że tego nie lubicie, że poprostu decydując się na zabranie Rigalika postąpiliście " zwyczajnie" bo tak powinien zachować się człowiek, ale dla nas jesteście wyjątkowi......
Dziękujemy â¤
Dziękujemy wszystkim którzy przyczynili się do walki, za każdą wpłatę, za każde dobre słowo, za każdą wspierającą myśl......
Dziękujemy â¤