Borduś coraz bardziej cieszy się życiem i tym co go spotkało na te ostatnie lata. Niestety wiedzieliśmy także, że Bordek jest chory i jego stan może się pogorszyć w każdej chwili. Pomimo to, zdecydowaliśmy wspólnie, że damy mu szansę. I niczego nie żałujemy!
Przez ostatni czas zdrowie dopisywało Bordkowi, lecz nie trwało to długo.
Bordo na nowo trafił do kliniki na badania, kroplówki i zastrzyki. Było podejrzenie, że ma powikłania po ostatnim zapaleniu płuc. Do tej pory jest diagnozowany, co może być przyczyną jego stanu. Bordo cały czas kaszle, ostatnio przestał nawet jeść. W jego przypadku jest to bardzo niepokojące…
Niestety u Bordka dobór leków stanowi duży problem, ponieważ nadal walczymy z jego niewydolnością nerek.
Oczywiście będziemy informować na bieżąco co dalej z Bordkiem i jak się ma. Już teraz możemy powiedzieć, że jest lekka poprawa, ale do pełni szczęścia jeszcze trochę brakuje. Idzie małymi krokami do przodu.
My na ten moment zostaliśmy z kolejną fakturą do zapłacenia. Nie są to małe wydatki, więc bardzo prosimy Was o pomoc. Prosimy o każdą złotówkę a nawet grosik. Nie jest to ostatnia faktura, która na nas czeka.
DZIĄKUJEMY!
https://pomagam.pl/dla_bordo