Przekaż 1.5% podatku Psiej Ekipie, KRS 0000697348

I nadal jedno, psie zgruchotane serce...💔💔💔

Przedstawiamy Wam Wikinga, psiaka który po kilkudniowej "adopcji" znów trafił do schroniska 🙁 Powody jego oddania są na prawdę kuriozalne i mimo naszego doświadczenie przecieramy oczy ze zdumienia. Ale o tym na końcu i już z przymrużeniem oka bo jak to się mówi nie ma co się strzępić !‰ Tylko psa żal 🙁

Najpierw jednak napiszemy jak cudownym psem jest Wikuś. I z ręką na sercu potwierdzą to wszyscy wolo w schronisku. Wiking jest spokojnym, statecznym, ułożonym psem, nie jest wariatem, lubi się przytulać i być blisko człowieka, jest bardzo inteligentny. Dogada się również z innym zwierzakiem, przy czym jak zwykle przed adopcją zapoznanie psów jest wskazane. Czy pisaliśmy już że jest cudowny? 🙂 Wikuś ma około 8 lat i jak widać jest w typie owczarka a charakter ma jak laleczka. Zero agresji, zero bycia groźnym psem. Powoli dochodzimy do sedna sprawy - jeżeli zdecydujesz się adoptować Wikinga musisz być przygotowany na to że Wiking bardzo boleśnie przeżywa rozłąkę z człowiekiem... I teraz "ostrzeżenie" bo objawia się to tak: "NIE niszczy, NIE szczeka, jest totalnie załamany. Po moim powrocie np. ze sklepu najpierw nie chciał na mnie spojrzeć, widać było że bardzo przezywa i jest obrażony, potem chodzi krok w krok, nie odstępuje nawet na chwilę. Przy kolejnej próbie wyjścia zastępował mi drogę, kręcił się w kółko, był zdenerwowany i nieszczęśliwy. Nie potrafiłam go zostawić samego widząc taki smutek. Potem w nocy mnie budził cały czas sprawdzając czy jestem w łóżku, budził się co chwilę. " Opisane zachowanie jest NORMALNE dla psa, który do tej pory nie miał swojego człowieka. Pies potrzebuje czasu na aklimatyzacje, na zrozumienie, że już nikt nigdy go nie zostawi... Wiking tej szansy nie dostał a nowa Pani nie mogła patrzeć jak Wikuś cierpi i oddała go z powrotem do schroniska aby chłopak w spokoju wyleczył złamane serce. Jak mamy to nazwać? Nie nazwiemy, tylko psa żal...

Czy ktoś da szanse Wikingowi? Ale taką prawdziwą a nie pozorną?
Czekamy na Twój telefon!
516 488 831, 668 248 981. Bielsko-Biała.