LOKI trochę szalony, psi indywidualista. Uwielbia intensywnie spędzać czas, jest bardzo energiczny, spacery to coś, na co wyczekuje z utęsknieniem. Bieganie to jego drugie imię. Musi być jednak konsekwentnie prowadzony, nie można mu pozwolić na za wiele, bo to taki chytrusek i wykorzysta okazję, aby „wejść człowiekowi na głowę". Świetnie odnalazłby się wśród osób aktywnie spędzających czas, którzy pozwolą mu się wybiegać i spożytkować drzemiącą w nim energie. Czy to na codziennych długich spacerach, czy na wycieczkach w góry. LOKI ceni sobie także spokój, po intensywnym spacerze nie będzie nas zaczepiał, pójdzie swoją drogą i da nam czas dla siebie. Lubi odpoczywać w ciszy i spokoju. Jak na indywidualistę przystało jest coś, co go wyróżnia — niestety nie akceptuje większości psów. LOKI wyróżnia się wśród innych tym, że jako jedyny z naszych podopiecznych sam wybiera sobie obrożę i smycz na spacer, ściąga je z wieszaka i przynosi nam do zapięcia. Loki zasługuje na dobry dom, na który czeka już od 2017 roku, lat mu niestety nie ubywa, robi się coraz starszy (ur. ok 2012 roku), czy ktoś zechce go uratować przed spędzeniem reszty życia w schronisku?

Schronisko zastrzega sobie prawo sprawdzenia nowego domu.

Schronisko wydaje psy tylko i wyłącznie do domu.