Koko to młodziutka sunia, bo ma raptem około 5 lat (ur. 2017 rok), a do nas trafiła jak większość - bo z ulicy. Jest bardzo pozytywną sunią, która zaraża swoją pozytywną energią każdego. Na spacerach bardzo się cieszy i szuka kontaktu z człowiekiem. Jak się tylko zrelaksuje, to daje brzuszek do głaskania i jest kupiona w całości. Może na początku być odrobinę wycofana, lecz zaraz to mija. Z każdym dniem coraz bardziej rozkręca się w schronisku i widać, że zaczyna otwierać się przed człowiekiem z każdym dniem coraz bardziej. Koko dobrze znosi towarzystwo innych psów. W boksie aktualnie jest ze starszą sunią. Nie znamy jej jeszcze bardzo dobrze, ale śmiało możemy polecić ją do domu, gdzie znajdzie wsparcie w opiekunie. Oczywiście ze względu na nieznaną historię, ciężko nam określić jak zachowa się wobec dzieci czy kotów. Na pewno dzieci nie mogą być całkiem małe, tylko takie, które rozumieją potrzeby psa, potrafią uszanować jego przestrzeń. Mimo wszystko to są psy z pewną historią i nie muszą akceptować wszystkiego. Koko ze względu na swój młody wiek, na pewno jeszcze wielu rzeczy się nauczy. Mamy nadzieję, że już wkrótce zobaczymy ją na kanapie u boku swoich właścicieli.

Schronisko wydaje psy tylko i wyłącznie do domu lub mieszkania oraz zastrzega sobie prawo do sprawdzenia nowego domu.