Dla MAXIEGO życie nie było usłane różami. Kiedy parę miesięcy temu trafił do schroniska, nikogo nie zdziwiło to, że bardzo szybko poszedł do domu. Przecież taki przyjazny, mały, ładny i młody psiak nigdy w schronisku długo nie przebywa... Jednak dla MAXIEGO los ponownie nie był łaskawy i MAXI wrócił do schroniska parę miesięcy po adopcji. MAXI jest psiakiem młodym, ma dopiero ok 3 lat (ur. 2018 rok), ale niestety nie jest psiakiem bez problemów. Powód, przez którego MAXI wrócił z adopcji to lęk separacyjny. Jest to dość powszechny powód wśród psiaków, których los niemiło doświadczył. MAXI musi trafić do domu odpowiedzialnego, w którym albo nowi właściciele będą wykazywali chęci do pracy oraz będą walczyć o wspólną przyszłość z MAXIM, albo musi on trafić do domu, gdzie zawsze ktoś będzie. MAXI w stosunku do ludzi jest niezwykle przyjazny, grzeczny i kontaktowy, choć na początku jest trochę wystraszony - cieszy się z każdej sposobności, kiedy może wyjść na spacer i pobyć choć na chwilę z człowiekiem. MAXI jest psiakiem, który bardzo chętnie wychodzi na spacerki i nie ma mu się co dziwić. Jest młodym psiakiem, żywiołowym, który chętnie skorzysta z możliwości spacerków. MAXI niestety nie każdego psiaka zaakceptuje. Aktualnie w boksie przebywa sam, może nie wykazuje jakiś widocznych oznak agresji względem innych psów na spacerach, ale jest to kwestia, którą trzeba mieć na uwadze, gdy ktoś będzie chciał adoptować go do domu, gdzie przebywa już drugi pies. W takiej sytuacji konieczne będzie zapoznanie obydwóch psiaków, by zobaczyć jak wzajemnie na siebie reagują. MAXI jest wykastrowany i gotowy do adopcji, czeka tylko na tą jedyną rodzinę, która zechce go pokochać mimo wszystko.

Schronisko wydaje psy tylko i wyłącznie do domu.

Schronisko zastrzega sobie prawo sprawdzenia nowego domu.