Filipek
Filipek został znaleziony na ulicy, a właściciel się po niego nie zgłosił. Niestety widać po nim, że nie miał łatwej przeszłości. Był bardzo zaniedbany i wycofany. Nie był chętny na spacery, a cały czas spędzał w najciemniejszym kącie budy. Jednak z czasem się to zmieniło. Teraz stał się bardzo kontaktowym i towarzyskim psem. Ewidentnie tutaj odżył i zmienił się o 180 stopni. Został oceniony na około 9 lat (ur ok 2013 roku). Z innymi psami dogaduje się rewelacyjnie. Nie wchodzi w żadne konflikty. Taki trochę psi ideał. Myślimy, że fajnie odnajdzie się u osób starszych lub takich, co prowadzą jednak spokojny tryb życia. Filipek lubi spacery, ale jednak te spokojniejsze. Jest bardzo ciekawski świata, ale wszystko z umiarem - czasy szczenięcego szaleństwa już dawno mu minęły. Filipek czeka na swoich ludzi i ma nadzieje, że już niedługo zamieni betonowy kojec na wygodną kanapę.
Schronisko wydaje psy tylko i wyłącznie do domu lub do mieszkania oraz zastrzega sobie prawo do sprawdzenia nowego domu.