Aron
ARON - gdy trafił do schroniska, przez całą kwarantannę (dwa tygodnie) praktycznie nikt go nie widział. Bał się panicznie, nie był w stanie wyjść z budy, po prostu za bardzo się bał. Z dnia na dzień robił się coraz bardziej otwarty i spragniony kontaktu z człowiekiem. Aktualnie ARON dalej ma w sobie pewną rezerwę w kontaktach z nowo-poznanymi osobami, jednak coraz szybciej się względem nich otwiera. ARON jak na młodego psiaka przystało (ma ok 4 lat) jest bardzo energiczny, skory do zabaw, zawsze chętny na spacery oraz jest spragniony kontaktu z człowiekiem. Jego stosunek do psów jest różny - za bardzo się przy nich pobudza, szczeka i nic do niego nie dociera. Będzie trzeba na to zwrócić uwagę, jeśli w potencjalnym domu będzie inny pies.