As
AS trafił do schroniska w lutym tego roku. Był bardzo zaniedbany, wychudzony – prawdopodobnie długo się włóczył albo co gorsza nikt o niego nie dbał :( Ze schroniska zabraliśmy go kilka tygodni później, ponieważ guz, który miał w okolicach ogona zaczął krwawić. Operacja usunięcia guza przebiegła pomyślnie i jak się okazało był to gruczolak – zmiana łagodna. Dziś AS jest już gotowy do adopcji! :) Przybrał na wadze, rozweselił się, coraz lepiej chodzi a nawet próbuje dorównać swoim psim żywiołowym koleżankom. Niestety jak każde ciało, a w szczególności to, o które się nie dbało AS boryka się z pewnymi dolegliwościami. Ma zwyrodnienia kręgosłupa (otrzymuje niesterydowe leki przeciwzapalne) oraz ma chore serduszko (również dostaje leki). Jednak AS mimo swoich dolegliwości jest psem do rany przyłóż :) Spokojnym, zrównoważonym, nie ma w sobie ani grama agresji. AS lubi spacerować dlatego idealnym byłby dla niego dom z ogródkiem. :) As nie ma tendencji do podkopywania się oraz ucieczek – to pies, który doceni to co ma. Ale jeżeli jego człowiek mieszka w mieszkaniu, spokojnie nic straconego! Szukamy dla ASA tego jedynego domu, gdzie będzie kochany i rozpieszczany. Chcemy, aby jego nie do końca kolorowa przeszłość poszła w niepamięć, a to może zapewnić jedynie kochający dom :) AS 10-letni pies w typie Husky, duży w kłębie, akceptuje suki oraz koty, lubi dzieci, nie jest agresywny.