Pakuś
Pakuś ma za sobą ciężką przeszłość. Był trzymany na zaledwie pół metrowym łańcuchu, nigdy nie był głaskany, nie doświadczył dobroci człowieka. To wszystko sprawiło, że nie miał zbyt pozytywnego nastawienie do ludzi, to zrozumiałe. Jednak po kilku tygodniach pracy z Pakusiem przez naszą Fundację piesek pokazał się z innej strony. Tak na prawdę to wesoły, kontaktowy pies. Pako, zaczął patrzyć w naszą stronę dobrymi oczyma, merdać radośnie ogonkiem i domagać się naszej obecności. Oczywiście przed Pakusiem i jego nowymi opiekunami jeszcze sporo pracy, ale wszystko idzie w dobrym kierunku i Pakuś zasługuje na dom.