Melo to młodziutki, bo około roczny pies (ur. ok 2020 roku). Trafił do nas jak większość naszych podopiecznych, czyli z ulicy. Jesteśmy naprawdę zdziwieni, że nikt go nie szukał i nikt nie przyjechał go odebrać. Aż dziwne, że można zgubić tak kochanego podrostka. Melo siedzi u nas krótko, ale oczywiście dał się poznać z jak najlepszej strony. Jest bardzo kontaktowy, wesoły i towarzyski. Cały czas szuka kontaktu człowiekiem. Ma w sobie sporo energii i na pewno w domu nie będzie psem, który będzie całymi dniami spał. Jak tylko ktoś podchodzi pod jego boks, to skacze i cieszy się jak mało kto. Melo może nie do końca zdaje sobie sprawę w jakim miejscu jest, dlatego liczymy, że ktoś go szybko zabierze. Żaden pies nie powinien trafić do takiego miejsca jak schronisko, a co dopiero takie psie dziecko. Melo do tej pory był sam w boksie i nie miał drugiego psa jako towarzysza, ale wydaje nam się, że nie powinien wchodzić w konflikty z innymi psami. Oczywiście przed adopcją zalecany jest spacer zapoznawczy. Melo zapewne dobrze odnajdzie się w domu z dziećmi, jednak warto pamiętać, że przy zabawie może nieświadomie zrobić krzywdę, jak każdy pies. Melo jest już gotowy na adopcje i czeka właśnie na Ciebie.

Schronisko wydaje psy tylko i wyłącznie do domu lub do mieszkania i zastrzega sobie prawo sprawdzenia nowego domu.